|
www.gothicsuper.fora.pl Gothic Game Super Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
O'Rly
Bandyta
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dywity/Olsztyn
|
Wysłany: Czw 23:59, 10 Gru 2009 Temat postu: Wyżal się |
|
|
Zakładam ten temat, bo chcę się wyżalić : ( Prosiłbym o pozwolenie na klęcie w tym temacie, bo jak mam się wyżalić to po prostu muszę ; [
Dzisiaj rano w budzie przed lekcjami pokłóciłem się z jednym gościem (mniejsza o te jebane szczegóły) o chorym sercu i jębłem nim o ziemię, miał. Zapomniałem, że ten gościu jest strasznie delikatny i łatwo go uszkodzić -.- ja go przeprosiłem, potem, żeby się rozładować poszedłem sobie w samotnie miejsce i tam się wykląłem, jak zadzwonił dzwonek to wchodzę do klasy, on dalej w łzach i wychodzi z jebaną kurwą (tak nazywam ograniczających naszą jebaną wolność nauczycieli) za drzwi, po jakimś czasie ona wraca, on nie i się pyta co się przed lekcjami stało - ja się przyznaje dobrowolnie i mówię, że to moja wina. Lekcja przebiega normalnie. Na przerwie każda osoba ma inną koncepcją, co się z nim stało. Po lekcji przerwa kolejna - to samo, na lekcji gada ze mną jeszcze jedna dziwka i w ogóle przejebane i ku**a okazuje się, że spadnie mi ocena z zachowania (do 2 albo 3) - czyli muszę się pilnować. A ja dalej w nerwach, bo w końcu nie wiem co się stało, a on jest taki, że mogłem gościa ZABIĆ... Następna lekcja - do ok. połowy normalnie, nagle idzie dyżurna i że mam zapierdalać do pedagoga, on się ze mną bawi w psychologa (czyli pytania w stylu "żałujesz tego?", "dlaczego to zrobiłeś?", "czy twój tata ma wąsy?") i nagle mówi "wiesz co się stało?" a gościówa co koło niej siedziała (bo 2 były) "to jego przewieźli do domu, czy do szpitala?", jaki taki zdygany "a co się stało?", a ta 1-wsza mówi "[Imię] zemdlał i zawieźli go do domu" i że zadzwonią do starych, a ja całkiem wyraźnie "o, ku**a" (przestraszyłem się o kolegę), na szczęście mi to już wybaczyła. Dobra, puszcza mnie na lekcje, lecz nadal nikt nie wie co mu się stało. wchodzę do sali i reszta normalnie przebiega, potem już (w miarę) normalnie. Po lekcjach próbuje do niego zadzwonić, nie odbiera, to piszę smsa "Nic Ci się nie stało? Słyszałem, że zemdlałeś...". Wracam na chatę, zwykle jadę jednym autobusem, podchodzę do domu babci i czekam, aż stary mnie odwiezie już do mojego domu, ale tym razem nie - dzwonie do babci i mówię "powiedzcie tacie, że wracam do domu na 2 autobusy" i się szybko rozłączam. Jestem już w mojej wiosce (Dywity) i wracam piechtą 200m w błocichu do domciu w nieprzemakalnych butach. Ok, dotarłem do domu i odrabiam na szybciora pr. dom. I kładę na łóżko, żeby zasnąć i stary mnie nie wypytywał o tą całą sytuacje, rozpłakałem się i zasnąłem, obudziłem się koło 18, stary przed tv i volum na full, więc nie muszę udawać, że dalej śpię i gdzieś o 18:30 zadzwonił ten właśnie kolo. Ja odbieram i on gada parę pierdół o pogodzeniu a ja się pytał, czy na serio zemdlał, on, że tak. Więc przepraszam znów i w końcu się rozłączamy. Teraz stary już śpi, a ja piszę tego posta, żeby się wyżalić ; (
Ogólne straty:
-czuję się jak morderca
-obniżona ocena z zachowania
-starzy będą na mnie narzekać i zaostrzą rygor
-stracone zaufanie u wychowawcy
-może nawet stracony przyjaciel
-a może jego starzy będą żądać odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu...
I tak, ku**a, się wyżaliłem, przepraszam za formę postu i przekleństwa, ale jest zmęczony i lekko zdygany przed moją przyszłością...
KURWAA!!!!!!!!!!!!!!!! MAĆ!`~!Q!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rick
Administrator Główny
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:51, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ohhh...Chyba nie wiem co napisac...Ale to jest nie przyjemna sytułacja. Szkoda ale się wpakowałeś no będziesz miał ale ocena z zachowania...no cóż. Powinieneś:
-się poprawc ale z zachowania
-przeprosic
więcej mi nie przychodzi do głowy .
Miałem też paskudną sytułacje.To było tak złamałem nadgarstek koledze bolało go
próbował nim ruszac ale go bolało było wszystko na mnie (w końcu to ja to zrobiłem)wszystkich zawiodłem też miałem mniejsze zachowanie ! Byłem też trochę nie doleczony (byłem po chorobie ale mniejsza o to)jak odrabiałem lekcje jak grałem na kompie...jak cokolwiek robiłem sumienie mnie gryzło (nie mogłem o tym zapomniec ciężko mi się też spało. Budzę się w nocy 1 chyba była źle się czuje nie umiem zasnąc przypomina mi się co zrobiłem mu idę się napic wody...mierzę gorączkę i mam 40 stopni robię zadymę w całym domu budzę rodziców... i koniec
Wiem... wiem... trochę wyszedłem po za temat z tom chorobą .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
O'Rly
Bandyta
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dywity/Olsztyn
|
Wysłany: Pią 21:17, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Taa... współczuję ;( Ja też mam te chamskie poczucie winy. Bo strasznie mi się jest pogodzić z tym, że wcale nie jestem dobrym człowiekiem, jestem raczej niestety złym człowiekiem, który stara się być dobry -.-
Miło wiedzieć, że nie tylko ja poza tym
edit; a co do tego gościa, to jeszcze do budy nie wrócił...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez O'Rly dnia Pią 21:23, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Wojownik
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:18, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio na W-F-ie jakiś palant[sory] postanowił się pobawić we [t,zw wkur****ki]
nawyzywał mojego tatę[gość wyższy o głowę] podszedłem i sprzedałem mu kopa. On tylko się dodatkowo wkurwił i podszedł do mnie.[o kur**] nawyzywał i mamę. No to mu naje****m. cały dzień leżał u pielęgniarki obłożony bandażami a ja połamane 2 palce i zwichnięty nadgarsterk!
sory za wyrażenia ale jak by nie można było powyklinać, to ten temat nie miałby żadnego sensu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|